Święta, święta i recenzje

Święta !

Święta w tym roku były bardzo fajne ! Wigilia była wesoła, było dużo radości, miłości, rodzinności, życzeń i prezentów, dużo jedzenia  i zabawy. Pies siedział sam w domu ( w sumie nie sam, bo z kotem i świnką xd), ale też był szczęśliwy z powodu ilości prezentów, jakie dostał ! Z moich prezentów też jestem zadowolona :) W dzisiejszym poście będą zdjęcia prezentów oraz recenzje 3 zabawek ! Maniek śpi, ja układam sobie puzzle i jednocześnie piszę post hihi :) Mam wolne jeszcze 13 dni więc mam zamiar jak najlepiej ułożyć ten czas. Wracając do Wigilii, Maniek dostał 4 paczki - 2 zapakowane w papier, 2 w torbach. Było w nich ponad 10 smakołyków i 5 zabawek - w tym roku Mikołaj był bogaty, również ze względu na blog, rok temu to nawet nie pamiętam, co biedakowi kupiłam... znaczy co Mikołaj kupił !W tym roku nawet kot i świnka zostały obdarowane. Zrobiłam zdjęcie porównawcze prezentów moich i Mańka, ale po co mam się aż tak tym chwalić, skoro to psi blog ? Napiszę w skrócie, co dostałam : pieniądze, słodycze, owoce, puzzle 3D, bluzki, sweter, skarpetki, książki, płytę OneRepublic, pluszowego węża (lol!), kalendarz dzienny (taki książkowy), The Sims 3 Po Zmroku ... zbieram na aparat, razem z moimi oszczędnościami brakuje mi ok. 100-200 zł :) Chociaż może jednak kupię taki tańszy, ale przemyślę to jeszcze oczywiście.

Takie piękne prezenty ! (jedna paczka jeszcze nierozpakowana)

Pluszowy Mikołaj. Zginął jeszcze przed Wigilią. Recenzji nie będzie, bo po co recenzja pluszaka dziecięcego ? ;)

Plastikowa zabawka, ulubieniec Mańka ! Kosztowała zaledwie 6-7 zł, jest najtańszą zabawką tych świąt, a tak przypadła mojemu psu do gustu. Nie będzie recenzji, bo jest oczywiste, że długo nie pociągnie, ale jest fajna :D

Wreszcie recenzja ! Na pierwszy ogień idzie Reniferek z Tesco. 
Zabawka jest twarda w środku, jest wykonana z przyjemnego materiału. Gdy naciśnie się na głowę, wyda 

dźwięk dobrze ukryta piszczałka, zachęcająca psa do dalszej zabawy. Zabawka wygląda na bardzo wytrzymałą, nie została jeszcze przez Mańka uszkodzona, co mnie bardzo cieszy.Jest mięciusia, nie pachnie jakoś dziwnie, i te fąfle z tyłu, takie fajne, jak u mopa :D.  Ma super świąteczny nastrój, a teraz, po świętach, na pewno będzie przeceniona. Spróbuję zajrzeć jeszcze do Tesco i pokupować jakieś przecenione świąteczne zabawki, smaczki, na które szkoda mi było pieniędzy. Kosztowała 18 zł, więc nie jest źle. Oceniam ją na 10/10, bo jest taka fajna ! :D 

Kolejna recenzja dotyczyć będzie zabawki Comfy. Jest to nasza pierwsza zabawka z tej firmy. Piłka jest bardzo, bardzo twarda i długo pożyje. Za to te sznureczki, z których jest wykonana ... zawiodłam się. Maniek prawie to już zniszczył, jest bardzo mało wytrzymałe... niby się rozciąga, ale nie daje to zbyt dużych możliwości. Warto kupić, no nie wiem, dla shih tzu, ale nie dla beagle'a i innych destrukcyjnych psów. (Nie mówię, że shih tzu nie niszczą, ale na pewno mają delikatniejsze ząbki od beagle'ów.) Kosztowała 11 zł.  Zabawkę oceniam na 6/10, za pomysł zabawki i fajną piłeczkę. 

Ostatnia recenzja jest o drugiej zabawce Comfy, pałeczce/patyczku do czyszczenia zębów. Nie jest to kauczuk, którego Maniek nie znosi, ale pies nawet tego do mordy nie wziął. Nie pogryzie tego za bardzo, jak widać ... Zabawka kosztowała 10 zł, więc niedużo. Za to kupiłam ją, a właściwie dostałam :D, aby wypełniać ją w środku smakołykami, serkami, pastami itp. Pies powinien wyciągnąć smaczki spokojnie, więc dla mnie to taki tani Kong :D I jeszcze na opakowaniu jest napisane, że zabawka pływa w wodzie, ma rażący w oczy kolor i na pewno będzie widoczna - mam nadzieję, że latem to wypróbujemy, chociaż nie wiem, czy Maniek będzie za tym pływał :/ Zabawkę oceniam na 8/10. 

Dziękujemy za przeczytanie !
Gabrysia z Mańkiem