Podnieceni Paczuchą ! cz.2

Większość rzeczy z naszej zamówionej paczki jest już zjedzona (oczywiście nie licząc szczotek itd. ;D). Jestem zadowolona, bo biorę udział w różnych Dniach Udostępnień i dzięki nim nasza stronka na fb ma już prawie 120 lajków ! To dla mnie duży sukces i postaram się, aby była ciekawa, jednak i tak w 100 % koncentruję się na blogowaniu tutaj. Dzisiaj Maniek był już na 3 spacerach (tata ma wolne), a czeka go jeszcze jeden. To również dlatego, że miałam w szkole tylko 3 lekcje. Mam też pytanie : Podoba Wam się nowy wygląd bloga ? 

Taka piękność mi wyszła - telefonem ! (Zdjęcie po lekkiej edycji)

Bosch Fruitees - smakołyki ostatnio bardzo popularne, przez internet kupujemy je obowiązkowo. Kosztują ok 7-10 zł, zapewne ich cena, z powodu popularności, niedługo wzrośnie.
Wygląd : Smaczki są małe, idealne dla małych i średnich psów (duże psy mogą połykać bez gryzienia), ciemno brązowe, dość miękkie.
Zapach : Pachną intensywnie, ale mi i psu podoba się ten zapach.
Ogólna ocena : Smakołyki są bardzo fajne. Zauważyłam jednak, że 200 g to dla nas mało, szczególnie, gdy ćwiczy się prawie codziennie. Po dwóch tygodniach smaczków już nie było, a wydaje mi się, że powinny starczyć na miesiąc (miałam tak z podobnymi smakołykami). Oceniam 8/10, polecam je !
Co Maniek o nich myśli ? : Maniek mógłby zjadać je całymi kilogramami.

Kolejny produkt Bosch - Goodies Vitality, na wzmocnienie kości. Kupiłam je, bo akurat były przecenione, a opakowanie wydało mi się duże - ok.12 zł.

Wygląd : Smaczki są strasznie duże ! Gdy je zobaczyłam, przeżyłam szok z powodu mojego niedopatrzenia. Są twarde i duże, jasnobrązowe.

Zapach : Pachną dość ładnie, wręcz "profesjonalnie".

Ogólna ocena : Smaczki wyglądają na dobre i mam nadzieję, że wspomagają kości. Polecam dla dużych psów i większych psów. Daję 7/10. 

Co Maniek o nich myśli ? : Maniek na początku nie przepadał, dopiero jak mu połamałam zaczął jeść. Zje je, ale niechętnie.

Pierwszy raz zamówiłam psi pasztet - Trixie Premio pasztet z wątróbki w tubce. Kosztuje ok. 8 zł.

Wygląd : Wygląda jak zwykły pasztet, ma podobną konsystencję.

Zapach : Pachnie też jak zwykły, ludzki pasztet.

Ogólna ocena : Wydaje mi się, że już tego nie kupię. Lepiej kupić ludzki pasztet i dać go psu niż kupować pasztet za 8 zł, który się szybciej skończy. Na pewno ma dużo lepszych właściwości i prawdziwe mięso, ale nie powinno się go dawać często, tak samo jak ludzkiego, a ludzki pasztet od czasu do czasu psu nie zaszkodzi. Oceniam 5/10.

Co Maniek o nim myśli ? : Mańkowi smakuje, i to bardzo, szczególnie w KONG'u.

Kupiłam również Mańkowi kurze łapki, kocha je. Były nawet tanie, niecałe 4 złote za 5 sztuk. 

Dokładniejsze zdjęcia :

Bosch Fruitees :

Bosch - Goodies Vitality:

Trixie Premio pasztet z wątróbki w tubce:



Trochę mało wyszło w tym poście recenzji, ale cii. Na koniec jeszcze kilka zdjęć z zimowych szaleństw - w niedzielę było super, był piękny śnieg ! Utrzymał się tylko 2 dni :(

Pozdrawiamy wszystkich !
Gabrysia&Maniek