poniedziałek, 29 grudnia 2014

Podsumowanie roku


Skoro niedługo koniec roku (w 2015 będę już taka stara ) to przemyślałam dużo spraw i chciałabym podzielić się z Wami "Ulubieńcami Roku", przedstawić pomysły na Nowy Rok, 2015, i zastanowić się, czego jeszcze nie dokonałam. Przedstawię tutaj listy ulubionych tegorocznych smakołyków, zabawek, karm Mańka. Ten post będzie naprawdę, naprawdę długi :)
 
1. Smakołyki
5 miejsce - Smakołyki FutterBar
Przysmaki te mają ciekawe do wyboru smaki - my kupiliśmy łososia z ryżem i cukinią,tak naprawdę akurat tylko ten smak był dostępny. Maniek z uwielbieniem zajadał się oryginalnymi ciasteczkami. Zaintrygowało mnie pudełeczko od smakołyków. Smaczki skończyły się, ale pudełeczko zostało, i są w nim inne psie pyszności. 

czwartek, 25 grudnia 2014

Święta, święta i recenzje

Święta !
Święta w tym roku były bardzo fajne ! Wigilia była wesoła, było dużo radości, miłości, rodzinności, życzeń i prezentów, dużo jedzenia  i zabawy. Pies siedział sam w domu ( w sumie nie sam, bo z kotem i świnką xd), ale też był szczęśliwy z powodu ilości prezentów, jakie dostał ! Z moich prezentów też jestem zadowolona :) W dzisiejszym poście będą zdjęcia prezentów oraz recenzje 3 zabawek ! Maniek śpi, ja układam sobie puzzle i jednocześnie piszę post hihi :) Mam wolne jeszcze 13 dni więc mam zamiar jak najlepiej ułożyć ten czas. Wracając do Wigilii, Maniek dostał 4 paczki - 2 zapakowane w papier, 2 w torbach. Było w nich ponad 10 smakołyków i 5 zabawek - w tym roku Mikołaj był bogaty, również ze względu na blog, rok temu to nawet nie pamiętam, co biedakowi kupiłam... znaczy co Mikołaj kupił !W tym roku nawet kot i świnka zostały obdarowane. Zrobiłam zdjęcie porównawcze prezentów moich i Mańka, ale po co mam się aż tak tym chwalić, skoro to psi blog ? Napiszę w skrócie, co dostałam : pieniądze, słodycze, owoce, puzzle 3D, bluzki, sweter, skarpetki, książki, płytę OneRepublic, pluszowego węża (lol!), kalendarz dzienny (taki książkowy), The Sims 3 Po Zmroku ... zbieram na aparat, razem z moimi oszczędnościami brakuje mi ok. 100-200 zł :) Chociaż może jednak kupię taki tańszy, ale przemyślę to jeszcze oczywiście.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Święta, święta ..


Święta tak blisko ! Z tej okazji oczywiście piszę post. Dawno (znowu) nie pisałam. Maniek był grzeczny (taa) w tym roku, dlatego przewidujemy dużo prezentów od Świętego Mikołaja :) Ja z rodzicami na Wigilię pojadę najpierw do rodziny od strony mamy, potem na chwilę do rodziny od strony taty, a psa nie weźmiemy. Przede wszystkim dlatego, że rok temu Maniek narobił dużo hałasu, ciągle szczekał, krzątał się, chciał być w centrum uwagi. W domu drugiej cioci jest mały pies, Fred (wspominałam o nim w jednym poście), który boi się innych psów, a Maniek strasznie na niego naskakiwał. W tym roku Wigilia jest u mojej drugiej cioci, właścicielki Lizusa. Maniek byłby z nim na dworze, ale na pewno wszedłby do domu, skakałby do szyb balkonowych, wszędzie byłaby sierść, ślina i błoto. Zapewne z samym Lizusem też tak będzie, ale niechcianych zjawisk będzie 2 razy mniej, do tego psiak jest grzeczniejszy, gdy nie ma w okolicy kumpli. Post powigilijny będzie bardzo ciekawy, będzie w nim dużo opowiastki o świętach i PREZENTACH! Recenzje planuję na post później, zapewne już styczniowy - tam dużo, dużo nowości, recenzje karmy i kilku smakołyków, może jakiejś zabawki ... Wiem, że w tym poście miały być "the beściaki" Mańka, ale jest to szybki post, który nazywam post-tost :D Wszystkie rzeczy, o których pisałam, a które się nie pojawiły, będą w styczniu :) A teraz życzę Wam i Waszym psiakom radosnych, rodzinnych i psich świąt, dużo prezentów, spełnienia marzeń, zdrowia (które jest chyba najważniejsze), wielu sukcesów w szkołach, w życiu codziennym, sukcesów w nauce psów i abyście szerzyli dobro ! Wesołych Świąt ! 
Gabrysia & Maniek

piątek, 12 grudnia 2014

Recenzja .. książki + zdjęcia

Dzisiaj trochę inny post, bowiem napiszę recenzję książki ! Ostrzegam, że mam aktualnie tryb głupawki, więc mogę pisać dziwne rzeczy. Jest to książka o psim tytule "Miłość pod Psią Gwiazdą" Anny Łaciny. Wiem, nietypowe dla psiego bloga, ale  coś oryginalnego musi być ;D Książka ogółem miała być o psach, o ciężkim życiu w schronisku, o pomocy ludziom ... przynajmniej ja to tak odebrałam. Czytam tę książkę, czytam, czytam ... i takie "jest !", wreszcie coś o psach ! Powiem, że się zawiodłam, bo sądziłam, że psy tu będą na 1, no może 2 planie, a są ... na 5 planie ? Książka jest o miłości, książka jest dla nastolatek, książka jest niby ciekawa, ale czekałam na te psy, a są one w tle, i to nawet nie w każdym . Jeśli nie lubisz miłości (szczególnie nastoletniej), książek typowo nastoletnich - nie czytaj ! Jeśli lubisz nowe doświadczenia i ogółem takie rzeczy - czytaj ! Książka podoba mi się, ale oczekiwałam więcej psów, więcej, więcej ! Fajnie, że w ogóle są psy, a tytuł pasuje tak pół na pół. Normalnie chyba sama napiszę książkę, która powinno dobrze się czytać, ale która powinna być przede wszystkim o psach. Fajnie, że kupując książkę, wspomagamy schronisko dla psów w Toruniu - w tymże mieście dzieje się akcja. Głównymi bohaterami są Magda i Andrzej, oboje "zagubieni" w swoim świecie. Więcej rzeczy nie zdradzę, ale w książce jest m.in pies ze schroniska o imieniu Syriusz :)



sobota, 6 grudnia 2014

Mikołajki !


Dzisiaj Mikołajki ! Każdy się cieszy (chyba, że ktoś nie obchodzi tego święta). Ja tak średnio obchodzę, ale zawsze coś dostaję :) Byłam wczoraj na szkolnej wycieczce w Berlinie (jednodniowej), można powiedzieć, że z okazji tego święta. Dostaliśmy od nauczycielki taki związany czerwony pakunek z cukierkiem c: (będzie na zdjęciu poniżej). Od mamy dostałam Nutellę Bałwanek i płyn do kąpieli. Od cioci dostałam resztę słodyczy :) Dostałam też kisiele frugo + szklankę (nie ma na zdjęciu). Przez wycieczkę o prezencie dla psa kompletnie zapomniałam, ale kupiłam mu 3 kosteczki. Jutro idę na zakupy, więc też zamierzam coś kupić. Większy prezent oczywiście będzie na święta. Od przyjaciółki zażyczyłam sobie na święta jakąś czekoladę, zabawkę dla psa i smakołyki (!), a sama zamierzam kupić taki fajny szarpak, szczotkę, smakołyki, zapewne coś jeszcze .. Te 2 tygodnie mam strasznie zawalone w szkole, ale będę starała się coś napisać. Taki krótki pościk mikołajkowy. Zachęcam do oglądania Mikołajkowego Bloku Reklamowego na Polsacie o 18:45 :D

wtorek, 2 grudnia 2014

Pomagamy + recenzja

Oczywiście, że, jak każdy, kochamy konkursy, a szczególnie zdobywać jakieś miejsca, nawet najmniejsze. Już 2 razy zdobyłam coś w konkursach firmy Fineyork, a 2 tygodnie temu było to po raz trzeci. Zajęłam jedno z miejsc na ułożenie rymowanek o danych produktach. Jestem strasznie szczęśliwa, bo rzadko wygrywałam coś w życiu, i, tak naprawdę, to konkursy tej firmy otworzyły mi oczy - jednak jestem pomysłowa, jednak naprawdę każdy ma szansę wygrać fair ! Dodam też, że, jak wiecie, mam kota. Je on karmę Whiskas. Dzięki temu, że nie karmię kota (tylko mój tata xd) mam często szansę wspierać schroniska, bo bierzemy udział w akcji "Kupując Pomagasz". Nie mówię, że to jakaś najlepsza i najfajniejsza karma, ale fajnie, że robi od kilku lat takie akcje, i każdy ma szansę pomóc. Mam zamiar dać psom schroniskowym jakieś smakołyki wygrane w konkursie - oczywiście jeśli jeszcze coś wygram, bo Maniek zjadł od Fineyork prawie wszystko. Do tego w tym roku zawieziemy schronisku koce, karmy itp. bo miałam zawieźć rok temu, ale coś się nie udało, i teraz się więcej nazbierało :) W szkole aktywnie biorę udział w Szlachetnej Paczce, już drugi rok. Zachęcamy wszystkich do pomocy psom schroniskowym - kupiłam psa, ale to nie znaczy, że psy schroniskowe nic dla mnie nie znaczą. Dzisiejszy post będzie troszeczkę dłuższy, bo dodam też recenzję karmy Frolic, której my używamy jako smakołyki. Chyba każdy zna tę karmę, a jak ktoś jeszcze nie jest pewny, czy kupić, czy nie - może
pomożemy !

środa, 26 listopada 2014

Nowa zabawka !


Od razu wyjaśnię, że nie było mnie tu tak długo tylko i wyłącznie z powodu nauki i braku dostępu do int
rnetu. Nic się nie stało w mojej rodzinie, Maniek żyje :) Dzisiaj napiszę szybki post o zabawce z E.Leclerc - szarpaku za 5 zł - moim zdaniem niewiele.
Zabawka wydała mi się ciekawa i zapytałam mamę, czy kupimy - pytam tak o większość rzeczy - i zgodziła się ! Szarpak ma 49 cm, nie jest na oko zbyt wytrzymały i ma (w sumie miał) plastikową zabawkę - fioletową kostkę (inne miały jeszcze niebieską kuleczkę, ale kostka była większa). W sumie to "tylko" 5 zł i warto było to kupić. Zabawka jest długa i byłam w szoku, bo ma już 2 tygodnie a nadal jest cała ! Jest pleciona jednym sznurem więc sądziłam, że szybko się zepsuje i ją wywale. Tymczasem jest tam uchwyt na rączkę, bawimy się tym praktycznie codziennie od 2 tygodni i tylko kilka sznureczków pękło, nawet zostały jeszcze jakieś resztki plasikowej kostki. Zabawkę oceniam na 9/10, nadaję się dla beaglów i psów mniejszych ras, + dla szczeniaków. Zapraszam do odwiedzania bloga, komentowania i lajkowania stronki ! Patrzcie, jaka podobna zabawka ! klik - to praktycznie to samo, ale "markowe" C:


poniedziałek, 10 listopada 2014

Recenzyjny post

Dzisiaj obiecany post z kilkoma, dokładnie trzema, recenzjami. Wczoraj byłam w galerii na zakupach i kupiłam Mańkowi 2 produkty - kurze łapki w sklepie E.Leclerc firmy Kość i Uszko za 3-4 zł (ulubione smakołyki Mańka, kurze łapki kocha bardziej od innych smakołyków, nawet od innych gryzaków typu żwacze wołowe, naprawdę!) i kostki w Rossmannie firmy Winston za bodajże 3,29 zł. Co do kostek to Mańkowi szczerze średnio smakują, od razu je zakopuje w pościeli, w porównaniu do kurzych łapek, które kocha. Co tu więcej pisać, post napiszę tak, jak poprzedni recenzyjny post : KLIK. Macie dzisiaj wolne czy może byliście w szkole (a właściwie jesteście) ? Ja na szczęście mam wolne i dopiero w środę idę do szkoły, z czego ja i Maniek bardzo się cieszymy. Jutro idę na rajd z okazji Święta Niepodległości, to mój pierwszy w życiu rajd i mam nadzieję, że będzie fajnie :)

sobota, 8 listopada 2014

Jesienne spacery ..

Ostatnio pisałam dokładnie tydzień temu. Przepraszam, że piszę i będę pisać tylko raz w tygodniu, ale naprawdę nie mam czasu - ale na bloga wchodzę codziennie, czytam komentarze, zadowalam się liczbą wyświetleń :) Dzisiaj dodam zdjęcia z wczorajszej sesji jesiennej. Napiszę tu szczerze, że staram się pisać jak najkrócej, bo jak wchodzę na niektóre blogi które mają w przełożeniu z 4 strony A4 to odechciewa mi się w zupełności ich czytać i interesuje mnie tylko początek, zakończenie, zdjęcia, ew. coś tam ze środka. Niektórzy lubią takie rzeczy, ale ja nie cierpię czytać długich tekstów na komputerze i innych takich urządzeniach :) A więc nie piszę dlatego, że mi się nie chce i żeby po prostu było, tylko wolę krótsze posty :P W niedzielę jadę na początkowe świąteczne zakupy, więc Mańkowi na pewno kupię kilka rzeczy. Do tego niedługo chyba zamówimy jakąś paczuszkę (coś z paczuszką, o której pisałam w kilku postach z pewnego sklepu internetowego się rozmyśliłam) taką w "ciemno", ponieważ jeszcze nigdy nie kupiliśmy i chcemy zobaczyć, czy się rozczarujemy, czy nie. 
Niektóre osoby bardzo lubią recenzje tutaj - otóż w poniedziałek dodam post z kilkoma recenzjami - w tym poście nie mogę tego zrobić, ponieważ gdzieś zapodziałam zdjęcia :/

piątek, 31 października 2014

Halloween !


Chyba każdy wie, że dzisiaj Halloween ! Nie mam pojęcia, czy obchodzę to święto, czy nie, ale w szkole "porysowałam" się cała kredkami do malowania twarzy i przyniosłam pluszowego nietoperza :) Tak jakoś w tym roku, nie wiem, czemu, jestem (a raczej byłam) strasznie podniecona z powodu tego święta. Na Halloween zamówiłam Mańkowi superową rzecz - obrożę we wzorek halloweenowy świecącą w ciemności, jeśli długo będzie pod działaniem słońca ! Kosztowała niecałe 40 zł z dostawą - moim zdaniem to bardzo mało :)
Post już kończę, ale zapraszam do zostawienia lajków na fanpage'u Mańka oraz do komentowania i odwiedzania naszej stronki. Zdjęcia obroży i inne Halloweenowe focie znajdziesz w "czytaj więcej" :) Miłego Halloween i powodzenia w odwiedzaniu grobów :)

niedziela, 26 października 2014

Czym skorupka za młodu nasiąknie...

W poprzednim poście pisałam, że zamierzam dodać wreszcie post o młodości Mańka, o jego szczenięcych latach. Do dzisiaj bardzo często zachowuje się jak szczeniak, ale to nie to samo, co np. rok temu. Maniek urodził się 8 czerwca 2013 roku w Poznaniu, w "hodowli" bodajże Olionka. Jego ojciec jest rasowy, matka niby jest "beaglem", ale rodowodu nie ma, dlatego piszę "hodowli".. Kupiłam go za 600 zł (miałam mieć psiaka z prawdziwej hodowli, ale ktoś kupił psiaka, po którego miałam dzwonić następnego dnia i szczerze się załamałam, i mama mi zrobiła taką jakby "niespodziankę", ale i tak ja płaciłam, chociaż 2 razy mniej...) i przyjechał do nas 1 sierpnia 2013 roku. Miał dużą przepuklinkę więc na wszelki wypadek pojechaliśmy do weterynarza, czekaliśmy godzinę w kolejce (to była sobota) i się okazało że wszystko w porządku. Maniek był strasznie niegrzeczny w dzieciństwie, gryzł, nie słuchał, piszczał, szczekał, rzucał się na jedzenie... Jego pierwszą karmą, jeszcze z hodowli była Purina Dog Chow Medium, a potem Large bo w zoologu nie było Medium (wiem, słaba karma, ale lepsza od Pedigree). Maniek miał mieć na imię : Leon, Pluto, Badi. Ciocia dała propozycję Tropik, która bardzo przypadła nam do gustu, ale niestety psiak reagował już na imię Maniek. Uczyliśmy go spania poza ludzkim łóżkiem, ale jak mnie nie było w domu tata nie wytrzymał i wziął go do łóżka ( :-( ). W miarę dorastania Maniek coraz bardziej reagował na komendy, był bardziej posłuszny. Jedyne plusy jego dzieciństwa to to, że długo spał, był słodki i łatwo się uczył. W poście będzie bardzo dużo zdjęć z wczesnego i późnego dzieciństwa Mańka :D 
Kliknij czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia 

środa, 22 października 2014

Bo my kochamy deszcz !

Dzisiaj u nas cały dzień pada. Jest zimno, ponuro. A my się cieszymy. Byliśmy dzisiaj na długim spacerku. Oczywiście Maniek był cały mokry i brudny,  do tego stopnia,  że prawie pobił swój rekord brudności :O Ja też byłam mokra, przemoczyłam buty, nogi miałam jak lody. Lubimy deszcz, bo nie lubię spotykać ludzi na spacerach, a dzisiaj na wale nikogo nie było, więc super :) Tradycyjnie w domu Maniek dostał głupawki. Na następny post szykuję albo recenzje, albo zdjęcia z młodości i historyjki z młodości Mańka. Najlepiej piszcie w komentarzach, co wolicie - ja bardziej nakręciłam się na te młodzieńcze lata mojego psa, bo mam naprawdę "słodkie" zdjęcia. Zapraszam do lajkowania fanpage'a Mańka na facebooku, do komentowania, odwiedzania naszego bloga częściej. Niestety dzisiejszy post jest dość krótki, ale wstawiam dużo zdjęć. 
Kliknij czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia z dzisiejszego spaceru

środa, 15 października 2014

Kąpiel i nowa paczuszka

Kilka dni temu (dokładnie w niedzielę) pojechałam z Mańkiem na cały dzień na wieś. Pies się wyszalał, ale, oczywiście, był cały brudny i mokry po zabawie z dwoma towarzyszami - mieszańcem beagle'a i labradora Lizusem i kundelkiem Maksem. Psy bawiły się zawzięcie przez ponad 6 godzin (oczywiście z przerwami) i praktycznie zawsze po przyjeździe ze wsi Maniek jest kąpany. Był tam jeszcze shih tzu Fred, ale on nie wykazywał ochoty zabawy. Jest mały więc wręcz boi się bawić z kolegami i siedzi spokojnie na kolanach u pani bądź gdziekolwiek indziej, byleby nie dotykać ziemi, gdy inne dzikusy biegają. Lizus jest psem mojej kuzynki, Fred psem cioci, Maks psem dziadków, każdy mieszka z kimś innym. Ogółem w rodzinie mam około 10 psów - to chyba trochę mało, ale moja rodzina też jest mała, więc idealnie pasuje :D Dzisiaj nie byłam w szkole, ale mam internet na limit, który wczoraj zwolnił, więc jak będę pisać posty to zazwyczaj wieczorem, postaram się wchodzić codziennie na bloga i czytać komentarze oraz śledzić blogi innych. Komentarz jest dla mnie rzeczą ważną bo wiem, że ktoś to czyta i wie o istnieniu moim i Mańka.
Wczoraj byliśmy z Mańkiem u weterynarza. Strasznie się wyrywał bo miał 2 szczepionki - przeciwko wściekliźnie i innym chorobom (?) i szkoda mi go było, mimo że sama na niego często w domu krzyczę jak jest niegrzeczny, no ale to inna sytuacja. Biedny, zestresowany pies. Nie dość że nienawidzę chodzić do lekarza, to nawet weterynarzy nie cierpię, szczególnie, że ten, do którego chodzimy, jest mega wrednym człowiekiem, a właściwie są to wredni ludzie, bo nawet psa nie pogłaszczą i wszystko robią na takie odwal się .. Niby najlepsi w mieście ;/
Zapraszam do polubienia strony na facebook'u o Mańku ! 

Kliknij czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia i dalszą część postu

sobota, 11 października 2014

Dużo, dużo recenzji

Dzisiaj będzie dość długi post, bo będzie dużo recenzji. Odwiedziłam dziś Biedronkę i kupiłam, moim zdaniem, tanie smaczki (szkoda że o ich cenie dowiedziałam się dopiero po zakupie, bo sądziłam, że kosztują 13 zł, a kosztowały 7,50 zł ) Active Pet w takim "wiaderku". Żałuję jeszcze, że nie kupiłam Dental Sticks'ów eukaliptusowych, ale to następnym razem :)

Kliknij czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia i dalszą część postu 

wtorek, 7 października 2014

Zamawiamy piłkę ażurową !

Zastanawiam się, czy to dziwne, że mój pies nie ma jeszcze piłki ażurowej ? A więc albo nie mogłam jej nigdzie znaleźć, albo wydawała mi się zbyt droga, albo sklep był niesprawdzony ... a teraz zamówiłam od pewnej osoby, która chyba współpracuje z  pewną stroną internetową (jednak z nią nie współpracuje, ale nie chcę już kompletnie zmieniać żeby niektórzy nie ogłupieli :D) za 50 zł (dokładniej 45 zł) z przesyłką piłkę o rozmiarze M (to dla mnie i tak trochę dużo kasy bo lubię oszczędzać, ale niedługo święta, imieniny, mikołajki itp. więc mi się zwróci). Bardzo bym też chciała jakieś sprawdzone frisbee chociażby do przeciągania, ale to potem. Jeszcze w tym miesiącu, jak pisałam we wcześniejszym poście, chcę zamówić paczkę z Zooplusa za kwotę ponad 100 zł (darmowa przesyłka ! :D). Ahh już 150 zł wydane na psa :P Muszę wreszcie coś sobie kupić bo normalnie za dużo wydaję na psa :) Chociaż niektórzy wydają więcej ale nic nie mówię ;P Tak mówiąc o mnie cały ten tydzień i poprzedni, i jeszcze poprzedni, jest i były zawalone trylionem kartkówek, sprawdzianów, itp. itd. więc znów mniej czasu na psa ! Ale zawsze na te 30 minut po szkole z psem wyjdę :)

Kliknij czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia i przeczytać dalszą część postu

sobota, 4 października 2014

Światowy dzień zwierząt !



Dzisiaj jest ten piękny dzień, Światowy Dzień Zwierząt. Zapewne każdy z Was podarował coś swojemu zwierzakowi. Ja kupiłam Dental Sticks z firmy Activ Pet (Biedronka, 10,59 zł, nie wiem, czemu w gazetce jest inna cena i inne smakołyki, chyba tylko u mnie takie były, bo widziałam, że inni blogerzy też dodawali zdjęcia smaczków z Biedronki i miały inne opakowanie, były droższe i miały mniej sztuk). Bardzo chcę jechać jeszcze do Biedronki i rozejrzeć się za legowiskiem, innymi smakołykami i wyrzutnią, oraz może woreczkami na kupy, bo ja
używam zwykłych siateczek, które mam za darmo. 
Jeszcze w tym miesiącu mam zamiar zamówić paczkę z Zooplusa, już na Wigilię, i właśnie jednocześnie z tym Światowym Dniem Zwierzaków, bo mam wrażenie, że Mańkowi za mało kupiłam. Dopiero jak zamówię tę paczkę to będę miała co recenzować. Ostatnią dużą paczkę zamówiłam w lipcu i nic już z niej nie zostało - ahh, wręcz trzeba było wcześniej założyć tego bloga ! :D
Dziękuję za nagłówek na bloga Ninie, mojej przyjaciółce (która nie lubi psów!) za te 2 godzinne robienie tła :)

Gabrysia & Maniek

czwartek, 2 października 2014

Wspaniała ta jesień ..

Dzisiaj czwartek (mmm jutro piątek !), który chyba stanie się jednym z mniej lubianych przeze mnie dni. Zaczęły mi się lekcje dodatkowe angielskiego (plusem jest to, że widzę przyjaciółkę) co oznacza mniej czasu dla psa ! Lekcje mam także we wtorek, ale tego dnia raczej bardziej nie lubię, bo  mam same przedmioty ścisłe w szkole, i polski. No dobra, ale piszmy o psie. Maniek dawno nic w domu nie zmalował (ostatnio najlepszy sandałek mojej mamy :D) więc nie muszę sprzątać. Najgorzej jest, kiedy przychodzę zmęczona po 7 lekcjach, w tym dwóch w-efach i mam w całym pokoju strzępki siana rozwalonego przez psa (mam świnkę morską) lub jej karmę, jakimś cudem otwartą, albo porozwalane poduszki, pościel, śmietnik (masakra) czy podrapany zeszyt (rzadziej zjedzony, ale zdarzało się w tamtym roku!). Na szczęście na jutro nie mam praktycznie nic zadane więc powygłupiałam się z psiakiem na dworze, do tego spacer po szkole. Teraz jest na dworze i mam nadzieje, że jest zadowolony :P W którymś poście pisałam, że niedługo u mnie wybudują psi park, obok aqua parku - super sprawa ! Ale na razie, z tego co widzę, prace nie ruszyły, a powinny ruszyć kilka dni temu. Co do zwierzaków, 4 października jest Międzynarodowy Dzień Zwierząt i poważnie się zastanawiam, czy nie iść z Mańkiem do kościoła (w sensie pod kościół) i nie "pobłogosławić" go czy co się tam robi :D Mam ogromną ochotę na ten psi park ! Szczególnie na tor agility, bo zawsze chciałam, żeby Maniek skakał przez przeszkody, przechodził przez tunele itp. itd. i zawsze chciałam psiaka uczyć tego kontaktu, tego wszystkiego, co jest w tym sporcie. W szkole mam akcję zbierającą rzeczy dla zwierzęcego schroniska i zastanawiam się, czy lepiej dać im 1 kilogramowy worek dobrej jakości karmy, czy tanią puszkę .. ?

Kliknij w czytaj więcej aby zobaczyć zdjęcia i dalszą część postu

poniedziałek, 29 września 2014

Pierwsza recenzja - przysmaki FineYork

Mimo, że bloguję tutaj tak krótko, to postanowiłam ocenić przysmaki firmy FineYork, które dostałam jako niespodziankę w pewnym konkursie na ich fejsbukowej stronce.Od razu przepraszam za złą jakość, brzydkie zdjęcia itp. itd. ale aparatu spodziewam się dopiero w grudniu więc pozostaje samsungowy telefon!

Przysmaki zawarte w naszej paczuszce to :

środa, 24 września 2014

Trochę o Mańku

Wrzesień, szkoła, jesień, lekcje, praca domowa, znajomi, szkoła, lekcje ... chyba każdy gimnazjalista (i nie tylko) to przeżywa. Słowo "szkoła" oznacza dla mnie mniej wolnego czasu, a więc mniej czasu dla psa ! Chyba każdemu psiarzowi trudno jest pogodzić szkołę i długie spacery z psem. W "pierwszym prawdziwym" poście na tym blogu spróbuję opisać w kilku zdaniach mojego psa, jego charakter, zainteresowania, poziom inteligencji. Potem stworzę zakładki na blogu, gdzie znajdzie się mniej więcej streszczenie tego postu, aby każdy mógł w łatwy sposób znaleźć "charakterystykę" mojego psa i mnie.
Kliknij czytaj więcej aby przejść do dalszej części postu

poniedziałek, 22 września 2014

Trudne początki

Witam :) Dzisiaj zaczynam swoją wielką przygodę z blogowaniem. Będę tu przedstawiała życie mojego psa, różne sztuczki, ciekawostki o "biglowym" życiu, oceny wielu akcesoriów i smakołyków. Oczywiście będą też zdjęcia mojego psa np. ze spacerów, z zabaw. Jestem już współwłaścicielką bloga o muzyce więc pisanie postów nie jest dla mnie czymś obcym, ale jednak samotna praca to co innego. Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój pomysł i mimo, że jest wiele blogów o podobnej tematyce, będziecie odwiedzać mnie i Mańka :) Na początek daję wakacyjne zdjęcie mojego psiaka. Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa.